Upał, smog, komary: tak zmiany klimatu atakują twoje zdrowie

Zmiany klimatu to temat, który nie schodzi z ust – mamy do czynienia z podwyższeniem temperatury o 1,1 stopnia Celsjusza od końca XIX wieku. To niewątpliwy sygnał, że nasza działalność zostawia ślad na planecie. Ocieplenie niesie za sobą wiele problemów: bardziej ekstremalne warunki pogodowe, wyższy poziom mórz oraz problemy z dostępem do surowców.
Skąd się biorą i co dają zmiany klimatyczne
Zmiany klimatu opisują długoterminowe modyfikacje temperatury i pogody w skali globalnej. Od połowy XX wieku to przede wszystkim my, ludzie, jesteśmy za to odpowiedzialni. Spalanie paliw kopalnych powoduje emisję gazów, takich jak dwutlenek węgla, metan czy tlenki azotu, co z kolei podgrzewa naszą planetę.
Poziom CO2 w powietrzu wzrósł o ponad 15% od 1990 roku, a jego dzisiejsze stężenia nie były obserwowane od ponad trzech milionów lat. Efekty są widoczne wszędzie: lód morski w Arktyce zmniejsza się o 13% na dekadę, lodowce cofają się, a poziom mórz rośnie średnio o 3,4 mm rocznie. Zjawiska pogodowe, które kiedyś wydawały się rzadkością, teraz pojawiają się z większą częstotliwością i intensywnością.
Skutki dla zdrowia i natury
Gorące dni sprzyjają rozprzestrzenianiu się komarów, które mogą przenosić choroby, takie jak malaria, denga czy wirus Zika. Wraz z wyższymi temperaturami rośnie też liczba przypadków przegrzania, a zanieczyszczone powietrze – spowodowane m.in. pożarami – sprawia, że oddychanie staje się mniej przyjemne.
Widoczne są też problemy związane z jedzeniem. Zmiany opadów i wysokie temperatury mogą obniżyć plony w wielu regionach, co z kolei grozi niedożywieniem w niektórych rejonach. Wzrost poziomu mórz zagraża społecznościom na wybrzeżach, gdzie mieszka ponad 40% światowej populacji. Rafy koralowe stają się coraz bardziej blednące z powodu ocieplania i zakwaszania oceanów, co stawia wiele gatunków roślin i zwierząt przed poważnymi wyzwaniami.
Problemy gospodarcze i społeczne
Zmiany klimatu wiążą się także z ogromnymi kosztami. Przystosowanie infrastruktury, przenoszenie społeczności czy zmiana systemów energetycznych mogą kosztować biliony złotych na całym świecie. Sektor rolny musi się zmierzyć z wahaniami plonów, co wpływa na ceny żywności, a ubezpieczenia są coraz droższe przez częstsze ekstremalne zjawiska pogodowe.
W niektórych obszarach będziemy mieli do czynienia z poważnymi suszami, a w innych – z intensywnymi powodziami. Takie warunki mogą zmusić ludzi do zmiany miejsca zamieszkania na dużą skalę.
Co możemy zrobić?
Odnawialne źródła energii – energia słoneczna, wiatrowa czy hydroelektryczna – pokazują, że mamy szansę na zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych. Ulepszenie izolacji budynków oraz modernizacja systemów ogrzewania i chłodzenia to kolejne kroki, które mogą pomóc.
Samochody elektryczne stają się coraz bardziej dostępne i praktyczne. Konieczne będą także zmiany w przepisach budowlanych oraz inwestycje w systemy radzące sobie z niedoborem wody w okresach suszy.
Każdy gest ma znaczenie – od oszczędzania energii w domach po popieranie rozwiązań w sferze polityki. Młodzi ludzie na całym świecie już stawiają czoła wyzwaniom klimatycznym, pokazując, że walka o lepsze jutro jest na porządku dziennym.
Zmiany klimatu stawiają przed nami niemałe wyzwania. To, jak dzisiaj postąpimy, zadecyduje o naszym jutrze – zarówno naszym, jak i przyszłych pokoleń. Dlatego warto już teraz podejmować odpowiedzialne decyzje.